Brak umiejętności kontrolowania swojego pragnienia alkoholowego warunkuje całkowitą utratę kontroli nad swoim zachowaniem, myślami, a w konsekwencji nad całym swoim życiem. Z tego powodu alkoholik popada w konflikty w rodzinie, jak i w pracy, często tracąc środki do życia. Niejednokrotnie popada w skrajną biedę lub bezdomność narażając swoją rodzinę na niedostatek lub jej rozpad.
Jest nadzieja dla alkoholików i ich rodzin. Mimo, że trzeba włożyć wiele trudu w wyjście z uzależnienia, finalna nagroda w postaci odzyskania normalnego życia jest tego warta.
W niniejszym artykule znajduje się kilka rad zarówno dla alkoholika, jak i dla członków jego rodziny, jak się zachowywać, by nie pomagać pić.
- Alkoholizm zaliczany jest do chorób przewlekłych. Szczególnie na początku pomoc w wyzdrowieniu powinna polegać na ukazywaniu symptomów choroby, aby doprowadzić do zaakceptowania przez chorego stanu swojego zdrowia oraz wyeliminowania poczucia wstydu.
- Alkoholika nie należy traktować jako hańbę rodziny. Powrót do zdrowia jest możliwy, tak samo jak w przypadku innych chorób.
- Błędnym zachowaniem wobec alkoholika jest traktowanie go jak niesforne i niegrzeczne dziecko. W przypadku innych chorób takie zachowanie nie występuje, dlaczego więc alkoholik skazywany jest na tego typu oddziaływanie najbliższych?
- Wypominanie, robienie wyrzutów, wdawanie się w zbędne dyskusje i kłótnie są nieskutecznymi strategiami radzenia sobie z alkoholikiem, szczególnie w momencie kiedy stan alkoholika wskazuje na spożycie napojów odurzających.
- Podobnie jest w przypadku kazań i wykładów – nie mają one większego sensu ze względu na to, iż alkoholik zdaje sobie sprawę z tego, co jego najbliżsi chcą mu przekazać. Jedyne co można osiągnąć poprzez kazania, wykłady i inne sytuacje typu kłótnie, dyskusje, wyrzuty to prowokowanie kłamstw oraz obietnic nie mających realnych szans na dotrzymanie.
- Tym samym przyjmowanie obietnic, które nie mają prawa się spełnić działa na niekorzyść zarówno dla rodziny żyjącej w ciągłej nadziei o poprawę sytuacji, jak i alkoholika, który nie dotrzymując słowa traci wiarę we własne możliwości.
- Pozwalając się okłamywać, alkoholik może dojść do przekonania, iż potrafi przechytrzyć innych ludzi.
- Stosowanie szantażu w formie Gdybyś … (np. mnie kochał, zależałoby ci na rodzinie itp.) to być przestał pić nie poprawia sytuacji, a wręcz ją pogarsza przez zwiększanie poczucia winy osoby uzależnionej. Przecież osobie przeziębionej nie powie się Gdybyś mnie kochał, to byś się nie przeziębił.
- Rzucanie słów na wiatr w postaci gróźb nie będąc w stanie ich spełnić pozwala myśleć alkoholikowi, że jest się osobą niekonsekwentną, pozwalającą na wszystko.
- Nie ma większego sensu kontrolowania ilości i częstotliwości spożywanego alkoholu przez alkoholika, ponieważ ma on tendencję do ukrywania swojego problemu – tym samym rodzina nigdy nie zna realnej skali problemu.
- Przeszukiwanie domu i rzeczy osobistych w celu odnalezienia alkoholu skutkuje coraz większą kreatywnością alkoholika w zmianach kryjówek i schowków na alkohol.
- Wspólne spożywanie alkoholu jedynie odwleka moment proszenia o fachową pomoc przez alkoholika. Tym samym jest to nieskuteczna metoda próby ograniczenia alkoholu alkoholikowi.
- Nie należy wyręczać alkoholika i ukrywać przed nim skutków jego uzależnienia. Wszystko co może wykonać samodzielnie powinien robić sam. Tym samym postawa zbyt chroniąca, próbująca usunąć wszelkie problemy, zniszczenia, usprawiedliwianie nieobecności w pracy, spłaty długów powoduje, że alkoholik nie widzi w swoim postępowaniu niczego złego – tym samym nie dostrzega konieczności zmiany swojego zachowania, brakuje mu motywacji i chęci.
- Okres wychodzenia z uzależnienia jest długi, trudny i żmudny. Należy przygotować się na wiele miesięcy, a nawet lat oddziaływań leczniczo-terapeutycznych.
- Alkoholik, mimo iż tego nie pokazuje, potrzebuje wsparcia, cierpliwości, zrozumienia, ciepła i miłości w procesie leczenia swojego uzależnienia.
- Warto rozważyć uczestnictwo w spotkaniach Anonimowych Alkoholików, a także skorzystać z pomocy psychologa, psychiatry i terapeuty.
- Dobrym rozwiązaniem w przypadku niemożności utrzymania abstynencji jest zastosowanie wszywki alkoholowe Warszawa – można ją wykonać w każdym większym mieście, np. Warszawa.
Co możesz zrobić jako osoba współuzależniona?
- Czerp jak najwięcej informacji z dostępnych źródeł na temat alkoholizmu i współuzależnienia.
- Wyjdź do ludzi, nie ograniczaj kontaktów z dalszą rodziną i znajomymi. Jest to ważny krok w procesie zdrowienia całej rodziny. Relacje w rodzinie alkoholowej należy odbudować na nowych fundamentach. Warto zapoznać się ze wspólnotą Al.-Anon, która dedykowana jest bliskim osobom osoby uzależnionej. Jest to miejsce, gdzie uzyska się niezbędne wsparcie, a także stanowi pole do dzielenia się siłą i nadzieją. Tego typu grupy spotykają się często, nie trzeba od razu się otwierać i mówić o sobie, można przyjść i słuchać innych ludzi. Informacje o grupach można znaleźć w poradniach odwykowych lub dzwoniąc na telefon zaufania.
- Jeśli będziesz czuć się już gotowa (lub gotowy) – porozmawiaj z dziećmi na temat waszej sytuacji domowej i o obecnym problemie z uzależnieniem jednego z rodziców. Temat wymaga powolnego i stopniowego oswajania. Pamiętaj, że w waszej rodzinie do tej pory dzieci były uczone o omijaniu tego tematu.
- Podejmuj próby wyznaczania granic, zacznij stosować słowo NIE. Jeśli sytuacja tego wymaga, chroń siebie i dzieci. Przemyśl, czy liczne sytuacje dla ciebie niekomfortowe są normalne i wynikają z obowiązków małżeńskich. Przykładem może być wymuszane współżycie. Jesteś wolnym człowiekiem, szanuj swoje prawa i zasady.
- Stwórz swoją pozytywną tożsamość na nowo. Dbaj o siebie, swoje interesy i dobre imię. Naucz się bronić. Jesteś ważną osobą, tak samo jak każdy inny człowiek. Zasługujesz na szacunek i dobre traktowanie.
- Umożliwiaj alkoholikowi ponoszenie konsekwencji własnych działań i nadużywania alkoholu. Niech sam zacznie leczyć swój kac. Również samodzielnie może poprosić w pracy o dzień wolnego lub postarać się o zwolnienie od lekarza. Twoim zadaniem jest zaprzestanie udawania, że nic się nie stało.
- Wobec swojego uzależnionego partnera wypróbuj metodę interwencji.
- Nie bój się prosić o pomoc. Szukaj wsparcia u innych osób – dla siebie i dla dzieci. Niech zobaczą w tobie silną osobę, stań się bardziej konstruktywnym rodzicem.
- Przestań wchodzić na terytorium alkoholika – powstrzymaj się od myślenia za niego, załatwiania za niego, życia za niego, wykazywania chęci za niego. Masz własne życie i on ma własne. Każdy z was może przeżyć jedynie jedno, własne życie.
- Upewnij się, czy równowaga pomiędzy wspólnotą, a autonomią znajduje się we właściwym miejscu w waszej rodzinie. Może jedno z was potrzebuje więcej autonomii i samodzielności, a ktoś inny więcej wspólnoty?
- Podejmuj próby stwarzania warunków otwartej i szczerej przestrzeni rozmów o sprawach istotnych dla waszej rodziny. Możliwe, że najpierw będziesz musiała lub musiał nauczyć się tego samodzielnie dla dobra ogółu.
- Naucz się rozpoznawać i nazywać swoje uczucia, pragnienia, wartości oraz sposób postrzegania świata i innych osób. W ten sposób zadbasz o lepszą jakość swojego życia, a także relacje z innymi ludźmi.
- Jeżeli coś ci się nie podoba, spróbuj to zmienić. Użalanie się i stawianie siebie w roli ofiary nie pomoże ci w osiąganiu celu, a jedynie obniży twoją samoocenę. Pamiętaj jednak, że możesz napotkać przeszkody, na które nie masz wpływu.
- Jeżeli czujesz, że nie radzisz sobie z czymś, coś jest dla ciebie za trudne, nie bój się prosić o pomoc specjalisty. Wybierz kogoś, kto umiejętnie prowadzi terapię i leczenie uzależnień, w szczególności całych rodzin dotkniętych problemem alkoholowym.