ul. Kinowa 16, 04-017 Warszawa
objawy-i-leczenie-choroby-alkoholowej

Definicja alkoholizmu i uzależnienia, czyli, z czym się mierzymy

Uzależnienie najzwięźlej ujmujący jest w nabytym stanem zachwiania komfortu fizycznego i psychicznego, wynikającym z przymusu powielania danego zachowania czy przyjmowania jakiejś substancji.

Alkoholizm zatem jest chorobą, która polega na nadmiernym spożywaniu alkoholu, by użyć go jako bodźca dającego spokój i ukojenie w problemach codziennego życia. Chory czuje przymus przyjmowania substancji, gdyż inne formy stymulacji zawodzą.

Choroba alkoholowa może rozgrywać się na różnych płaszczyznach:

  • Płaszczyzna psychologiczna lub też psychiczna opiera się na silnej potrzebie spożycia alkoholu, jednak nie mówi o jego konsekwencjach fizjologicznych. Jest to sfera mówiąca o zachowania chorego w związku z alkoholizmem. Do psychologicznych objawów choroby zaliczamy przymus ignorowania swojego zdrowia na rzecz stymulacji. Wiąże się to również z silną potrzebą zdobywania funduszy i dostarczenia alkoholu. Ze względu na to pojawia się wyższa tolerancja na trunek oraz zaniedbanie psychiczne i fizyczne. Na płaszczyźnie psychologicznej główną rolę odgrywa upośledzenie umiejętności pozwalających na samodzielne rozumowanie oraz odczuwanie swoich emocji. Prościej mówiąc chory ze względu na brak możliwości poradzenia sobie z własnymi emocjami nie może uzyskać samoistnie komfortu psychicznego i dlatego sięga po alkohol, który ma być swoistym środkiem stymulującym.
  • Płaszczyzna fizjologiczna jest to wpływ somatyczny alkoholu na organizm. W miarę zażywania alkoholu pojawi się nabyta potrzeba jego spożywania w celu ciągłej stymulacji. Pozornie wpływa to pozytywnie na organizm i psychikę, ponieważ faktycznie osoba w stanie choroby alkoholowej czuje się o wiele lepiej po zażyciu go. W czasie trzeźwości po upojeniu pojawiają się jednak nieprzyjemne dolegliwości. Często obecny jest zawód, stany depresyjne, a organizm też uzależnia się od substancji i odczuwa jej brak, więc w celu wymuszenia na chorym ponownego jej dostarczenia wywołuje dolegliwości takie jak drżenie, wymioty czy wzmożone pocenie się. Alkohol jest typem substancji, która poprzez szczegółowe badania została uznana za tą, która faktycznie uzależnia sam organizm. 
  • Płaszczyzna społeczna jest tą, o której rzadko się wspomina. Jest uwzględniana w szczególności w przypadkach subkultur i objawia się spożywaniem alkoholu pod wpływem grupy. W dzisiejszych czasach jest szczególnie powszechna ze względu na to, iż picie alkoholu stało się modą.

Skuteczne leczenie alkoholizmu – wszywka alkoholowa Esperal i psychoterapia

Esperal jest implantowany powięziowo w górnej części pośladka, jego substancja czynna (disulfiram) jest inhibitorem dehydrogenazy aldehydowej co oznacza, że w trakcie metabolizmu alkoholu nie dopuszcza do jego przemiany do kwasu octowego. Powoduje to znaczne zwiększenie aldehydu octowego i bardzo intensywne dolegliwości przypominające zatrucie alkoholowe.

Mają one być bodźcem warunkowym w terapii awersyjnej. Jest ona niekonwencjonalnym sposobem leczenia alkoholizm i ma na celu wprowadzenie wszywki alkoholowej jako bodźca warunkowego, który przez swoje nieprzyjemne dolegliwości ma wywołać awersję do alkoholu. Mimo kontrowersji z wiązanych z terapią awersyjną okazuje się ona bardzo skuteczna i zwiększa szanse na długotrwałe wyjście z alkoholizmu. Trzeba jednak zaznaczyć, iż psychoterapia jest absolutną podstawą i to ona pomaga utrzymać abstynencję po okresie dwunastomiesięcznego noszenia wszywki alkoholowej.

Ponadto w przypadku długotrwałego spożywania alkoholu przydatny okazuje się również odtruwanie. Może ono być wykonane jednorazowo przy objawach zatrucia alkoholowego lub przy ciągu alkoholowym. Ze względu na odwadniające działanie alkoholu, który pozbywa się między innymi potasu i magnezu z organizmu detoksykacja jest ulgą przy nieprzyjemnych dolegliwościach. Uzupełnia ona poziom elektrolitów i pozwala zregenerować się organizmowi oraz poczuć się lepiej osobie w tym stanie.

Objawy i przebieg choroby alkoholowej

Początki alkoholizmu są niepozorne i ledwo zauważalne, jednak należy zostać czujnym i nie dopuścić do dalszego przebiegu choroby. Jestem podzielona na fazy, gdzie każda kolejna wynika z poprzedniej:

Faza prealkoholowa to faza, gdzie wszystko się zaczyna. Wskutek osobistych problemów potencjalnego alkoholika wykształca się niewłaściwa relacja z alkoholem. Substancja nie jest już dodatkiem do spotkań towarzyskich, a staje się tzw. polepszaczem nastroju. W tej fazie spotkanie z przyjaciółmi lub rodziną głównym motywem w umyśle i chorego nie jest spędzanie czasu z najbliższymi, a możliwość swobodnego napicia się. Wytwarza się mechanizm, w którym organizm zaczyna się uczyć, że przyjęcie alkoholu wiąże się z przyjemnością i relaksem, czyli substancja staje się środkiem do szczęścia.

W fazie ostrzegawczej chory doznaje czegoś co potocznie nazywane jest urwanym filmem. To moment, w którym jednostka spożyje tak dużą ilość alkoholu, że następnego dnia nie pamięta co się w tym czasie stało, jednak nie traci przez niego przytomności. Spotkania towarzyskie, zakrapiane imprezy są możliwością do spożywania alkoholu i wypicia go jak najwięcej. Taki potencjalny alkoholik często inicjuje kolejki i zwiększa tempo picia w grupie. Bywa również, że osoba wypija kilka drinków jeszcze przed imprezą, by wejść już w lepszym stanie – to znaczy bardziej odprężony i komunikatywnym na spotkanie.

Faza krytyczna pojawia się w momencie, gdy chory nie ma już kontroli nad spożywaniem alkoholu oraz nie jest w stanie określić, kiedy zaczął, kiedy skończył. Stale okłamuje bliskich o powrocie do trzeźwości, jednak tak naprawdę może zacząć pić w ukryciu. Wszystkie obszary życia alkoholika zaczynają podlegać substancji i zajmuje ona wszystkie jego myśli. Alkoholik kompletnie zaniedbuje pracę oraz rodzinę, jednak wciąż odczuwa wyrzuty sumienia związane z ilością spożywanego alkoholu. Mimo wszystko nie chce się przyznać się do krytycznej fazy swego stanu i usprawiedliwia swoje działanie. W tym momencie pojawia się głód alkoholowy, który jeszcze bardziej utrudnia abstynencję, a chory sam nie jest w stanie poradzić sobie z problemem alkoholowym.

Faza przewlekła jest tą najbardziej zaawansowaną i ostateczną. Znikają wtedy wszelkie zahamowania i wyrzut sumienia, a całe życie podporządkowane jest alkoholowi i potrzebą zdobycia go. Alkoholik pije wtedy całymi dniami mimo tego, iż zmniejsza się znacznie tolerancja na trunek i nawet najmniejsza jego ilość wprowadza w stan upojenia. Ze względu na zaniedbywanie pracy i odrzucenie ze strony rodziny osoba chora nie ma środków do życia, jednak jedyne, co ją w tym momencie martwi jest to, skąd będzie mieć pieniądze na kupno alkoholu. Może posunąć się to spożywania takich substancji denaturat. W tym momencie organizm jest tak wycieńczony stałą obecnością alkoholu, że pojawiają się choroby przewlekłe wątroby oraz systemu nerwowego. Wyjście z alkoholizmu w tym czasie jest niezwykle trudne, ponieważ skutki zespołu abstynencyjnego są silniejsze niż kiedykolwiek.