ul. Kinowa 16, 04-017 Warszawa

Wakacje w pełni, powoli mija już drugi miesiąc wakacyjnej laby. Młodzi ludzie mają bardzo dużo wolnego czasu, przez co niestety niektórych dopada już ogromna nuda. Zdarzają się osoby, którym wystarczyłby miesiąc odpoczynku, a potem chcieliby wrócić do swoich codziennych zajęć i obowiązków. Tego lata wielu młodych ludzi pewnie po raz pierwszy sięgnęło po alkohol.

Wakacje są chwilą odpoczynku od trudów dnia codziennego, kiedy można całkowicie zmienić otoczenie i zająć myśli czymś pozytywnym. Warto spędzić ten wolny czas w sposób wartościowy. Niestety w dalszym ciągu niektórym osobom z trudem przychodzi wymyślenie dobrego pomysłu na zabawę, szczególnie kiedy są młode. Z dala od kontroli osób dorosłych coraz częściej obserwuje się ryzykowne zachowania różnego typu, które nasilają się właśnie w czasie wakacji. Każdego roku w mediach w miesiącach czerwiec-wrzesień huczy od informacji dotyczących kolejnych utonięć, wypadków lub konfliktów z prawem spowodowanych działaniem wszelkich używek. Warto więc zastanowić się, w jaki sposób ograniczyć ryzyko jednocześnie dobrze się bawiąc.

Czy urlop rzeczywiście jest zagrożeniem dla alkoholika?

Dzięki urlopowi człowiek ma możliwość zregenerowania sił, aby przez kolejny rok pracować lub uczyć się. Niestety w dalszym ciągu szereg osób w tym czasie rzuca się na napoje alkoholowe, nadużywając ich całymi nocami podczas letnich imprez. Pewne jest to, że po powrocie z takich wakacji człowiek nie będzie czuć się wypoczęty, a wręcz przeciwnie. Wycieńczony działaniem alkoholu organizm narażony jest na odwodnienie, niedobory składników odżywczych, a także zatrucie alkoholowe, które potęguje objawy kaca. Tym samym będzie potrzebować pewnego czasu na regenerację i usunięcie wszelkich toksyn, jakie powstają podczas trawienia alkoholu.

Wybierając się na urlop warto zadbać o odpowiednie towarzystwo, które nie będzie skore do nadmiernej przesady z napojami procentowymi. Warto zwrócić uwagę, że osoby pijące nakłaniają innych do picia, ponieważ nie tolerują w swoim otoczeniu osób, które wyróżniają się stylem życia. Jest to spowodowane tym, że odczuwają w ich towarzystwie pewien dyskomfort. Podobnie jest w przypadku abstynenta, który wraz z upływem wspólnego wyjazdu coraz trudniej łapie nić porozumienia z osobą pijącą. Problem potęguje przekonanie o psuciu atmosfery, obarczając siebie za zaistniały stan. Kolejną przeszkodą jest tutaj konsekwencja czasu wolnego, czyli oderwanie się od obowiązków, a także nuda. Przez alkoholika są one traktowane jako kolejny powód do sięgnięcia po alkohol.

Wakacje wolne od nałogu – odpoczynek bez ryzyka

Prawdą jest, że człowiek wykazuje zdolność do uzależnienia się od wszystkiego – od każdej używki, a nawet od wykonywanej czynności. Dokładając do tego element urlopowy, uzależnienie wywołane środkami odurzającymi staje się wręcz nieodłącznym fragmentem ludzkiej rzeczywistości. Dzieje się tak ze względu na tworzenie warunków sprzyjających jego rozwojowi. Wiele osób nie wyobraża sobie wakacji bez alkoholu, nocnych imprez i braku rozpatrywania konsekwencji swoich czynów. Liczy się dobra zabawa i beztroska, a co jak nie alkohol poprawia nastrój i rozładowuje atmosferę? Urlop może być przyjemnością, ale i trudnym czasem, zwłaszcza kiedy jest się osobą cierpiącą z powodu choroby alkoholowej.

Urlop bez alkoholu – fikcja czy realna perspektywa?

Czas wolny, brak obowiązków, zmiana otoczenia, urlopowy klimat – to wszystko są czynniki, które zwiększają pokusę sięgania po kolejne dawki alkoholu. Pokusa czyha na każdym kroku, niezależnie od tego, w jakim miejscu znajduje się dana osoba i jaka jest pora dnia. Kiedy jest się alkoholikiem, chęć napicia się jest wręcz niemożliwa do opanowania. Będąc w towarzystwie innych osób pijących, ich komunikaty typu raz ci nie zaszkodzi, lub ze mną się nie napijesz?! Wcale nie są pomocne. Czasami jeden, niewielki bodziec wystarczy, aby ruszyła lawina, jaką nie będzie się w stanie zatrzymać. Równie dobrze może zakończyć się ciągiem alkoholowym, a nawet takim stanem, gdzie konieczna będzie interwencja medyczna.

Warto mieć na uwadze, że moda na wakacje zakrapiane alkoholem obecna jest zarówno wśród osób młodych, jak i w średnim wieku, czy u osób starszych. Podróżujące dzieci uczą się nawyków od swoich rodziców, przez co rośnie prawdopodobieństwo powielenia wzorców w przyszłości.

Zaplanuj wakacje bez nałogu

Leczenie i terapia choroby alkoholowej wymaga dużych nakładów determinacji, samokontroli i samozaparcia. Nawet najbardziej wybitny specjalista z całkowicie zindywidualizowanym planem odwykowym nie będzie w stanie skutecznie pomóc, jeżeli sam Pacjent nie będzie tego chcieć wykazując brak zaangażowania. Urlop bez nałogów generuje konieczność zachowania wyjątkowej konsekwencji działań ze względu wszechobecność alkoholu. Łącząc to z rozluźnionym dystansem społecznym, znacznie łatwiej skusić się na papierosa, a nawet narkotyki. Planując urlop albo weekendowy wyjazd należy robić to z rozwagą, mając świadomość różnych konsekwencji. Niezbędne jest założenie o bezalkoholowych wakacjach. Warto opracować sobie także listę przyjemności, z której będzie można skorzystać w razie nudy lub poszukać w okolicznych miejscowościach atrakcji turystycznych. W ten sposób zajmie się myśli czymś innym, niż alkoholem.

Spędzaj czas wolny w odpowiednim miejscu i towarzystwie

Wizja wakacji bez używek zarówno dla młodzieży, jak i dla osób uzależnionych może być przytłaczająca. Planując urlop warto wybrać się na niego z osobami wspierającymi, które w razie ciężkich chwil słabości pomogą odciągając od nałogu. Warto poszukać także odpowiedniego miejsca na wypoczynek. Leczenie alkoholizmu będzie łatwiejsze w przypadku kiedy w środowisku jest do niego ograniczony dostęp. Z kolei podczas wyboru noclegów warto zwrócić uwagę na standard. Z reguły tam, gdzie jest on wyższy, zakwaterują się te osoby, których kultura spędzania czasu wolnego będzie na innym poziomie, niż w przypadku osób wybierających np. ośrodek wypoczynkowy. Z zasady w takich miejscach istnieje jawna zachęta do upojnych, często zakrapianych zabaw.

Jak się dobrze bawić bez używek?

Pytanie to głównie odnosi się do sytuacji młodzieży i osób młodych, ponieważ z zasady są oni znacznie bardziej nastawieni na poszukiwanie intensywnych doznań, eksperymentów oraz „dobrej zabawy”. Często w ich mniemaniu dobra zabawa nie może iść w parze z abstynencją. Niemniej jednak, niezależnie od wieku, bardzo istotne jest szukanie nowych doświadczeń, które niekoniecznie muszą wiązać się z używkami. Przykładem może być poznawanie nowych, ciekawych smaków, np. kulinarnych, podróżowanie do nowych, ciekawych miejsc, a przede wszystkim – budowanie pozytywnych wspomnień związanych z samym pobytem, jak i osobami towarzyszącymi.

W końcu masz możliwość prawdziwego odpoczynku!

Urlopowanie w abstynencji jest możliwe, szczególnie w okolicznościach przebywania w pięknych, nieznanych dotąd miejscach. Bardzo pomocna jest odpowiednia organizacja czasu wolnego. Dzień pełen atrakcji i wrażeń skutecznie odciąga myśli od alkoholu.

Poranek bez kaca umożliwia spędzenie kolejnego dnia w gronie przyjaciół wśród wspaniałych atrakcji. Błogi odpoczynek, pozbawiony obciążających myśli to coś, co skutecznie zregeneruje i ciało i duszę, umożliwiając naładowanie baterii na kolejny rok.